Już prawie 2 miesiące za nami... Jaki był nasz początek? Hmm... Super! Po zapoznaniu z nową salą, panią i zasadami wzięliśmy się do pracy. Początkowo nam się nic nie chciało... Ale teraz? Teraz już powrócił nasz stały rytm dnia i jest świetnie. Bawimy się, pracujemy, uczymy samodzielności, dzielenia, zwrotów grzecznościowych. Śpiewamy piosenki, tańczymy, ćwiczymy. Generalnie ciągle się doskonalimy :). Zobaczcie zdjęcia oraz piosenki i wiersze jakich się uczyliśmy do tej pory:
"Przedszkoludek"
Jestem sobie przedszkoludek,
dzielny zuch x2
Rano wcale już nie płaczę
jem za dwóch x2
Mam przyjaciół, więc nie muszę
brykać sam x2
Sto pomysłów na zabawę
dla nas mam x2
Jestem sobie przedszkoludka
mówię wam x2
Mała dama spośród innych
małych dam x2
Lubię tańczyć poskakiwać
hopsasa x2
Mała dama dobry humor
zawsze ma x2
"Jesienny deszcz"
1. Dziś chmurkę nad podwórkiem potargał psotny wiatr,
aż deszcz popłynął ciurkiem i na podwórko spadł.
Ref. Hej, pada, pada, pada, pada, pada deszcz,
jesienny, pada, pada, pada, pada deszcz!
2. Deszcz płynie po kominie, wesoło bębni w dach,
w blaszanej dzwoni rynnie i wsiąka w mokry piach.
Ref. Hej, pada, pada, pada...
3. Kalosze wnet założę, parasol wezmę też,
bo lubię, gdy na dworze jesienny pada deszcz.
Ref. Hej, pada, pada, pada...
"Zdrowia smaki" - YouTube
Wierszyk 1:
Cztery lata mam,
duży jestem już.
Wszystko zjadam sam,
taki ze mnie zuch!
Wierszyk 2:
Wpadła gruszka do fartuszka
a do tego dwa jabłuszka.
A śliweczka wpaść nie chciała,
była jeszcze niedojrzała.